W dniu 28 lutego Grupa VELUX zawiesiła wszystkie swoje operacje w Rosji i na Białorusi. Zawieszenie nastąpiło cztery dni po wstrzymaniu wszystkich działań VELUX na Ukrainie.
Wszystkie operacje VELUX w Rosji i na Białorusi zostają zawieszone do odwołania. Obejmuje to przyjmowanie, dostarczanie i obsługę zamówień. Systemy informatyczne zostały zamknięte, wszystkie transakcje finansowe pomiędzy VELUX, a tymi krajami zostały zawieszone, a wszyscy pracownicy zostali odesłani do domów.
"Zdecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla naszej firmy będzie zawieszenie do odwołania działalności w Rosji i na Białorusi. Uważamy, że ze względu na obecną sytuację nie możemy i nie powinniśmy kontynuować tam naszej działalności. Ubolewamy nad ogromnym wpływem, jaki ta decyzja ma na naszych lojalnych i oddanych pracowników na tych rynkach" - mówi David Briggs, Prezes Grupy VELUX.
Wstrzymanie wszystkich działań na Ukrainie
W związku z poważną sytuacją na Ukrainie, 24 lutego wstrzymano wszystkie działania w ukraińskiej spółce handlowej, a wszyscy pracownicy zostali poproszeni o pozostanie w domach.
"Jest to naprawdę smutna i bardzo niefortunna sytuacja i martwimy się o naszych kolegów i partnerów biznesowych na Ukrainie" - mówi David Briggs. "Jesteśmy w stałym kontakcie z nimi i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ich wesprzeć".
W spółkach VELUX w Polsce pracuje około 100 Ukraińców, większość w namysłowskiej fabryce. Kierownictwo firmy działa i deklaruje, że robi wszystko co jest w jego mocy, aby im pomóc, głównie w sprowadzeniu rodzin pracowników do Polski. Stale monitorowane są też ich aktualne potrzeby. Nikt nie pozostanie bez wsparcia. Ponadto pracownicy VELUX zaangażowali się w wiele akcji pomocowych, na przykład gnieźnieńskie fabryki organizują zbiórkę darów dla mieszkańców ukraińskich miejscowości we współpracy z miastem Gniezno.
|